cukrowe koło legalne uzależnienie

Cukrowe koło, legalne uzależnienie

W kreskówkach często pojawiał się motyw dzieci, które nie mogły zjeść cukru, bo gdy to robiły działo się z nimi coś mocno szalonego. Temat jest na pewno mocno przerysowany, ale jednak nie jest całkiem z kosmosu.

Cukrowe koło

Można się zastanowić czy lepsze jest słowo koło, czy sinusoida.  Z czego to wynika? Musimy zastanowić się, co się dzieje  w naszym organizmie po zjedzeniu cukru. Gwałtowny wzrost glikemii we krwi powoduje, że trzustka wyrzuca sporą ilość insuliny, hormonu, który otwiera cząsteczkom glukozy drogę do wnętrza komórek. Chwilę później następuje więc gwałtowny spadek glikemii, który może objawiać się spadkiem energii, bólem głowy i.. ochotą na coś słodkiego.

Legalne uzależnienie

Cukier jest substancją, która pobudza nasz układ dopaminergiczny, czyli układ nagrody (pobudzają go też alkohol, opiaty czy amfetamina). Układ nagrody jest aktywowany przez subiektywne uczucie przyjemności. Taką główną funkcją nagrody jest na pewno udział w procesach warunkowania, czyli utrwalania pewnych zachowań, mających na celu jakieś korzyści dla nas, a z perspektywy ewolucyjnej po prostu przetrwanie.

Na czym polega warunkowanie? W warunkowaniu klasycznym do reakcji:

bodziec  reakcja

wprowadza się dodatkowy sygnał tzw. bodziec warunkowy. Poprzez wielokrotne kojarzenie bodźca warukowego z reakcją na bodziec pierwotny dochodzi do wytworzenia reakcji warunkowej, czyli odruchu warunkowego.

bodziec warunkowy  odruch warunkowy

 

Może to wyglądać np. tak, że sytuację, w której jest nam smutno próbujemy „uratować” czymś słodkim (bo takie mamy wzorce kulturowe). Po wielokrotnym powtarzaniu jest już dla nas naturalne, że czekolada to świetny pomysł, żeby poprawić swój nastrój. Ale wiesz, że to właśnie wynika z tego procesu? I że to wcale nie jest najświętsza i jedyna prawda?

Takie zachowania powtarzane od najmłodszych lat, często nieświadomie wprowadzane przez nasze otoczenie, czy rodziców powodują istotne zniekształcenia w naszej relacji z jedzeniem. Dodatkowo okazuje się później, że nie wyobrażamy sobie życia bez cukru (sprawdź jakie istnieją zamienniki). Do tych wszystkich aspektów dochodzi też kwestia kształtowania preferencji smakowych.

Słodkie jest dobre na smutek, na złość, na porażkę, ale słodkie jest przede wszystkim SMACZNE. I później nawet nie zauważamy kiedy, przyzwyczajamy się do cukru. Powiedzcie tak szczerze, potrafilibyście tak z dnia na dzień odstawić cukier bez żadnego przymuszania się i bez żadnego problemu?

4 thoughts on “Cukrowe koło, legalne uzależnienie”

  1. Cukier to najgorsze dranstwo które powoduje tycie, pobudzenie choroby i nie ma żadnych właściwości odżywczych. Odkąd mój syn ma dawkowanie slodycze tylko raz w tygodniu poprawił mu się apetyt (przedtem był niejadkiem) nie jest taki pobudzony i słodkie zaczyna mu mniej smakować.

    1. Super! Świetnie, że masz taką świadomość i siłę, żeby ustawić syna haha

  2. Na szczęście wystarczy wywalić z diety słodycze na kilka dni, żeby chęć na nie zaczęła maleć. A właściwie to „wystarczy”, bo nie jest to łatwe… Niemniej warto. Ja się przemęczyłam i odzyskałam jasność umysłu, mam nadzieję, że uda mi się wytrwać 🙂

    1. Racja! Potem okazuje się, że potrawy nawet mają smak! I wcale nie trzeba wszystkiego dosładzać. Ale niestety nie jest to łatwe ;/

Comments are closed.