dlaczego czujesz się lepiej po odstawieniu glutenu

Dlaczego czujesz się lepiej po odstawieniu glutenu?

Wiele osób po odstawieniu glutenu stwierdza, że czuje się lepiej i  diagnozuje u siebie nadwrażliwość na ten składnik, bez jakichkolwiek badań. Taka naddiagnostyka może być bardzo niebezpieczna, ponadto naraża nas na niedobory, bo często nie wiemy czym zastąpić produkty glutenowe. Może to również być niebezpieczne dla osób o skłonnościach ortorektycznych.

Aby zrozumieć, dlaczego czujesz się lepiej po odstawieniu glutenu (przeczytaj, co musisz o nim wiedzieć) , mimo że nie masz nietolerancji, musimy przyjrzeć się jelitom. Jeśli naszych bakterii jelitowych nie ma w odpowiedniej ilości zanika warstwa ochronna i droga do naszego organizmu otwiera się. Brak też trawienia pokarmu przez bakterie na nabłonku jelit. Nie są więc produkowane składniki odżywcze dla enterocytów, czyli komórek jelitowych. Oblicza się, ze enterocyty pobierają 60-70% energii właśnie dzięki aktywności bakterii. Przy ich braku komórki ulegają uszkodzeniu.

Nabłonek wyścielający ściany jelita  jest ciągle odnawiany by dobrze wypełniać swoje funkcje.  Prowadzono doświadczenia na wysterylizowanych zwierzętach, które pokazały,  że gdy brakuje bakterii proces odbudowy komórek nabłonka zostaje całkowicie zaburzony.
Przy złym odżywieniu enterocytów pojawia się nieszczelność. Ja kto działa?

Połączenia między enterocytami otwierają się, gdy czegoś potrzeba, np. podczas wchłaniania. Jeśli jednak komórki są niedożywione połączenia te otwieraja się w sposób niekontrolowany lub  są stale otwarte. Wtedy już bardzo prosto o reakcje zapalne, autoimmunologiczne wywoływane przez wchłanianie chociażby nie do końca strawionych białek.

Dlaczego czujesz się lepiej po odstawieniu glutenu?

Weźmy za przykład białko mleka- kazeinę i białko mąki czyli nasz straszny gluten.
Trawienie białek ma przebieg dwufazowy. Pierwsza przebiega w żołądku i tam białka zostają rozbite na peptydy m.in. kazomorfinę i gliadomorfinę , które to są substancjami morfinopochodymi. Później przechodząc do jelita cienkiego są rozkładane przez peptydazy wytwarzane przez mikrokosmki jelitowe. Kiedy są one źle odżywione ten etap jest zaburzony i peptydy mogą dostać się do krwiobiegu. Pomyślmy o tym jak te substancje mogą wpływać na nasz organizm biorąc pod uwagę fakt, że są to pochodne opiatów, czyli pochodne morfiny. Czy aby na pewno nie będą na nas oddziaływać?

To prawdopodobnie z tego powodu tak wielu osobom, które nie mają celiakii jest lepiej po odstawieniu glutenu i mleka, to dlatego tak modna jest teraz dieta bezmleczna i bezlaktozowa. Jeśli chodzi o samoą laktozę to do jej trawienia również potrzebny jest odpowiedni szczep bakterii i jest nim E. coli. Jeżeli ktoś ma do czynienia z nietolerancją laktozy warto zastanowić się czy przyczyna nie leży w zaburzeniach mikroflory. E. coli syntetyzuje ponadto witaminy K2, B1, B2, B6 i B12 oraz chroni nas przed zasiedlaniem się chorobotwórczych szczepów.

Jeśli więc jest ci lepiej po odstawieniu glutenu, może wcale nie masz nietolerancji, a na pewno nie trwałej. Może po prostu problem leży w mikroflorze twoich jelit i warto najpierw zadbać o nią, tak aby problem rozwiązać, a nie tylko maskować.


  • Kamil K. Hozyasz- Nieceliakalna nadwrażliwość na gluten (NCNG) – choroba ponownie odkryta
  • Marta Stępień, Paweł Bogdański- Nadwrażliwość na gluten — fakty i kontrowersje
  • Robyn Chutkan- Dobre bakterie
  • Natasha Campbell McBride- Zespół psychologiczno-jelitowy GASP