Często czujesz zmęczenie, masz problem z utratą masy ciała, suchą skórę, wypadające włosy, często marzniesz? Te rzeczy musisz sprawdzić, jeśli podejrzewasz u siebie problemy z tarczycą!
Trójjodotyreina (FT3) i Tyroksyna (FT4)
Ich poziom oznacza się z krwi, skierownie możesz dostać nawet od lekarza rodzinnego pod warunkiem, że zaobserwuje objawy. Z doświadczenia jednak wiem, że ciężko dostać skierowanie na badania, raczej najpierw dostajemy do poradni specjalistycznej, gdzie na wizytę czekamy przynajmniej rok. Warto więc zainwestować w siebie i zrobić te badania na własny koszt!
Do badania najlepiej przystąpić na czczo (8-12h po ostatim posiłku). Jeśli to możliwe leki, które mogą wpływać na poziom tych hormonów należy wziąć dopiero po badaniu. Dzień przed należy unikać obfitych i tłustych posiłków oraz alkoholu.
Wynik FT3 powinien znajdować się w połowie wartości normy. Jeśli chodzi o FT4 sytuacja wygląda podobnie. Wyniki obniżone mogą świadczyć o niedoczynności, a podwyższone o nadczynności. Możesz skorzystać z tego kalkulatora, aby sprawdzić procentową ilość tych hormonów. Powinny być na mniej więcej tym samym poziomie. Jednak te dwa parametry nie są wystarczające, aby potwierdzić diagnozę. Należy spojrzeć również na parę innych rzeczy.
Tyreotropina (TSH)
Podobnie jak FT3 i TF4, TSH oznacza się z krwi, na czczo. Możesz wszystkie badania zrobić za jednym razem, często z resztą wchodzą w pakiety tarczycowe badań w prywatnych laboratoriach. Aby zrozumieć rolę TSH, który jest hormonem przysadki, a nie hormonem tarczycy, a mimo to jest szalenie istotny w diagnostyce przeczytaj ten artykuł.
Obniżone FT4, a jednocześnie podwyższone TSH może swiadczyć o niedoczynności tarczycy, o raku lub niedoboru jodu. Z kolei podwyższone FT4, a obnizone TSH może swiadczyć o nadczynności tarczycy, wynikającej z choroby Gravesa-Basedowa, wola guzkowatego lub z leczenia niedoczynności.
FT3, FT4 i TSH. Te rzeczy musisz sprawdzić, jeśli podejrzewasz u siebie problemy z tarczycą! Dodatkowe badania to anty-TPO (kieruje diagnostykę w kierunku Hashimoto), anty-TG (marker nowotworowy), anty-TRAB (może występować w chorobie Gravesa-Basedowa czasem współistniejącej z Hashimoto)
USG tarczycy
Na to badanie potrzebujesz zgłosić się już do gabinetu lekarskiego. Najlepiej od razu z wynikami z krwi. I niestety jak wyżej, czekanie w kolejce na NFZ może nie być najszczęśliwszym pomysłem. Jeśli w badaniu lekarz zauważy wzmożony przepływ naczyniowy i obniżoną echogeniczność, rozpoznanie pójdzie w stronę nadczynności autoimmunologicznej. Same guzki z kolei mogą świadczyć o wolu guzkowatym, ale również o chorobie Gravesa-Basedowa. I to różnicuje się na podstawie przeciwciał z krwi.
Łatwo zauważyć, że diagnostyka chorób tarczycy jest dość kompleksowa. Nie ma jednego parametru, który pozwala stwierdzić jednoznacznie. Dodatkowo, objawy mogą pojawiać się u różnych osób przy różnych poziomach hormonów. Dlatego tak ważne jest indywidualne podejście. Jeśli jednak czujesz się źle, szukaj! W tekście poznałeś te rzeczy, które musisz sprawdzić, jeśli podejrzewasz u siebie problemy z tarczycą! Nie zwlekaj!