Zdrowie dotyczy wielu aspektów, również naszych narządów zmysłów w tym wzroku. Najczęściej zaczynamy się o nie martwić, gdy zaczynają się problemy, wcześniej uznajemy je za pewnik. Jak dbać o wzrok? Co możemy robić na codzień, żeby nie opuścił nas za szybko? Na te pytania odpowiada Justyna Nater z www.dbajowzrok.pl
Justyna jest optometrystą, czyli osobą która zajmuje się diagnostyką wad wzroku oraz doborem odpowiedniej korekcji. O tym jak dbać o wzrok, pisze na swoim blogu. Ja jednak bardzo lubię śledzić jej instagram, a w szczególności relacje, dzięki którym można „na szybko” dowiedzieć się wielu ciekawych informacji w tematyce wzroku. Zgodziła się odpowiedzieć na kilka pytań, aby zebrać w pigułce informacje na temat tego jak dbać o wzrok.
Zdrowie dotyczy wielu aspektów, również naszych narządów zmysłów w tym wzroku. Najczęściej zaczynamy się o nie martwić, gdy zaczynają się problemy, wcześniej uznajemy je za pewnik. Powiedz proszę, co możemy zrobić, żeby zająć się naszymi oczami zanim jakiś problem się pojawi? Co jest najważniejsze?
Jeśli chodzi o to jak dbać o wzrok, najważniejsza jest profilaktyka, czyli banalne, znane nam wszystkim powiedzenie „lepiej zapobiegać, niż leczyć”. Najważniejsza sprawa – regularne badania. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest, ale reklamuje się regularne badania krwi, regularną cytologię, USG, przeglądy stomatologiczne. Jednocześnie nawet lekarze bardzo rzadko wspominają o wzroku, chociaż przecież to nasz najważniejszy zmysł, który dostarcza ponad 80% informacji o otaczającym nas świecie.
Regularne badania to nie komputerowe badanie wzroku i raz na pięć lat, jak niektórzy powtarzają. Wzrok powinniśmy badać minimum raz na dwa lata, a najbezpieczniej raz w roku – lub częściej wtedy, kiedy zaleci to specjalista. Warto też zwracać uwagę na różnego rodzaju dolegliwości. Te bezpośrednio związane ze wzrokiem, jak na przykład – problemy z koncentracją podczas czytania, pisania, gubienie liter, falowanie obrazu, wyginanie obrazu, wszelkie plamki, kropki, „muszki” w polu widzenia, nieostre widzenie z daleka, czy z bliska, ale również zwracajmy uwagę, czy nie pojawiają się zaburzenia równowagi, bóle głowy, widzenie podwójne itp.
Często spotykam się z takim podejściem do tematu wzroku, że „Kilka miesięcy / lat temu zaobserwowałem te czarne plamki (lub cokolwiek innego, bo to dotyczy wielu dolegliwości), ale nie miałem czasu pójść na badanie wzroku, więc jestem teraz i pani na pewno mi pomoże”. No niestety. Na różne problemy zdrowotne pomagają różnego rodzaju leki. Jeśli jednak chodzi o wzrok, to w wielu przypadkach jeśli dojdzie do zaniedbania z naszej strony (nie strony specjalisty, a pacjenta), często można już tylko hamować lub spowalniać dalszy rozwój choroby – nie da się przywrócić ewentualnie utraconego widzenia.
To, co również bardzo ważne – dbanie o wzrok na własną rękę, bez konsultacji ze specjalistą, nie jest dobrym pomysłem – mam na myśli kupowanie soczewek kontaktowych wedle własnego uznania i przekonania, stosowanie różnych domowych zabiegów wypatrzonych w Internecie, kupowanie okularów korekcyjnych w aptece. I trzeba sobie w tym miejscu uświadomić, że oszczędzanie na wzroku jest tylko pozorne i chwilowe. Jednorazowa oszczędność może nas w przyszłości kosztować znacznie więcej, niż przypuszczamy i więcej niż teraz pozornie „zaoszczędzimy”.
Poznaj owoce, które wykorzystuje się w okulistyce
Jak często powinniśmy wykonywać badania wzroku i jakie to powinny być badania?
Jak już wspomniałam, badania wzroku minimum raz na dwa lata. Badanie okulistyczne pod kątem zdrowia oczu, a badanie optometryczne do wszelkich pomiarów, doboru korekcji wady wzroku. Pierwsze badanie wzroku dziecka powinno się odbyć w wieku 4-6 miesięcy i nie wolno z nim czekać. Od tego w jaki sposób rozwijają się dziecięce oczy, zależy rozwój ogólny dziecka. Warto podkreślić, że dziecko nieprzebadane pod tym kątem, nie poskarży się nam, że źle widzi, bo nie ma porównania i nie wie, czy mogłoby widzieć lepiej. Myśli, że wszyscy widzą tak samo, więc zamiast zgłosić problem, będzie sfrustrowane i nerwowe. Cóż, każdy z nas by był, gdyby nie widział wyraźnie i komfortowo, a jednocześnie musiał uczyć się tylu nowych rzeczy, ilu uczy się dziecko.
Badanie wzroku raz w roku powinny wykonywać koniecznie osoby po 60. roku życia oraz wszyscy ci, którzy są w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia chorób takich jak np. jaskra, czy retinopatia cukrzycowa, do której może prowadzić cukrzyca. Ważne jest badanie optometryczne, żeby mieć zawsze aktualną i potrzebną korekcję wady wzroku. Źle dobrana korekcja lub jej brak również może prowadzić do pogłębiania się wady oraz do obciążenia oczu. Badanie okulistyczne jest bardzo istotne, ponieważ regularnie powinniśmy sprawdzać stan zdrowia dna oka oraz ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jedną z bardzo popularnych chorób oczu jest jaskra, która nazywana jest również cichą złodziejką wzroku, ponieważ rozwija się, często nie dając żadnych objawów. Stąd między innymi konieczność wykonywania regularnych badań, ponieważ to jedyna opcja wykluczenia chorób, które mogą rozwijać się właśnie bezobjawowo.
Poznaj kluczowy element w profilaktyce cukrzycy
Jak dbać o wzrok podczas naszych codziennych czynności? Wiele osób spędza większość dnia przed komputerem, a w przerwach sięga po telefon. Wracając do domu pojawia się telewizja, ewentualnie książka. Nasz wzrok jest cały czas na wysokich obrotach. Czy możemy coś zrobić, aby o niego zadbać? Są jakiejś zasady „higieny wzroku”, które warto wprowadzić na co dzień?
No właśnie, to o czym wspomniałaś to obecnie ogromny problem. Pracujemy przy komputerze, odpoczywamy oglądając telewizję lub przeglądając media społecznościowe. Głowa niby odpoczywa od pracy, ale oczy pracują praktycznie bez przerwy. Dla naszych oczu stan „rozluźnienia i odpoczynku” zaczyna się mniej więcej podczas patrzenia na odległość około 6 metrów od nas. Taka odległość nie wywołuje już napięcia oczu i wszystkie mięśnie
zarówno wewnątrz- jak i zewnątrz gałkowe, mogą się rozluźnić. Stąd np. zasada 20/20/20 – co 20 minut, przez co najmniej 20 sekund, patrzymy na odległość minimum 20 stóp, czyli około 6 metrów.
Chodzi o to, żeby robić regularne przerwy w pracy wzrokowej w bliskich odległościach (mam na myśli te do około 40-60cm). Zwróć uwagę w jakiej odległości od oczu trzymamy nasze telefony… 30 centymetrów? Niektórzy 40, a mistrzowie nawet 15! To ogromne obciążenie dla oczu. Dlatego te przerwy są tak bardzo ważne. Oczywiście nie trzeba ustawiać stopera w telefonie i odliczać 20 minut i 20 sekund. Wystarczy pamiętać, żeby co jakiś czas (minimum pół godziny) oderwać wzrok od tego, co znajduje się blisko i popatrzeć przez chwilę na to, co jest w oddali.
Pamiętamy też o regularnym i pełnym mruganiu. Tak, o mruganiu. Nawet jeśli brzmi to z pozoru zabawnie. Kiedy wpatrujemy się w tekst czytany na ekranie smartfona, czy nawet w książce, mrugamy nawet kilkanaście – kilkadziesiąt razy rzadziej na minutę, niż w przypadku swobodnego zachowania, rozmowy ze znajomym itd. Oprócz tego wiele osób nie domyka powiek, mrugając. Niepełne i nieregularne mruganie może wywoływać naprawdę poważne problemy z suchością oczu.
Nie służą nam też klimatyzowane i ogrzewane pomieszczenia. Warto pomyśleć o oczyszczaczu z nawilżaczem powietrza i pamiętać o piciu odpowiedniej ilości wody – o nawadnianiu organizmu. Dodatkowo – BARDZO ważny temat, o którym zapominamy – higiena brzegów powiek zarówno wieczorem, jak i rano. I dotyczy to nie tylko pań, które wieczorem powinny dokładnie zmyć makijaż, ale również panów, którzy tego makijażu nie stosują. Najtrudniej jest zawsze wytłumaczyć, że oczyszczanie brzegów powiek powinno się odbywać również rano. Jest to kluczowe, aby zmyć resztki wydzieliny oraz kurzu i zanieczyszczeń po nocy. W tym celu najlepiej stosować płyny micelarne, delikatne szampony dla dzieci, specjalne chusteczki do higieny brzegów powiek itp., ponieważ sama woda to zdecydowanie za mało.
Mamy też kwestię zanieczyszczeń środowiska. W Polsce normy pyłu smogowego są często
przekroczone. Jak to wpływa na nasze oczy i czy możemy im jakoś pomoc?
Wpływa i to mocno. We Francji przeprowadzano kiedyś badania, z których wynikało, że w okresie kiedy powietrze ma zdecydowanie gorszą jakość,w gabinetach okulistycznych pojawia się więcej pacjentów ze stanami zapalnymi. Niestety pyły zawieszone (smog) mogą powodować zarówno reakcje alergiczne, podrażnienia, jak i stany zapalne. W takich przypadkach tym bardziej – oczyszczacz powietrza w domu, jeśli to możliwe to również w pracy, nawadnianie organizmu.
Dodatkowo warto pamiętać, że jakiekolwiek okulary, czy to przeciwsłoneczne, czy korekcyjne są już jakąś, nawet minimalną, osłoną dla oczu, więc warto je nosić. Jeśli nosimy soczewki i czujemy podrażnienie oczu np. po przejściu przez miasto powiedzmy w drodze do pracy, warto spróbować je przepłukać po wejściu do biura. Chociaż wiem, że dla pań z makijażem takie manewry są często niewykonalne. Ja polecam po prostu w czasie tego najgorszego smogu nosić raczej okulary korekcyjne. Dodatkowo warto zaopatrzyć się w krople nawilżające bez konserwantów.
Czy chciałabyś dodać coś jeszcze? Jak dbać o wzrok?
Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała 🙂 Może warto w tym miejscu obalić kilka mitów związanych ze wzrokiem. Na przykład takich jak ten, że korekcja wady wzroku nie może być pełna, żeby oczy się nie rozleniwiły lub że w ogóle najlepiej nie zaczynać nosić okularów z tego samego powodu – to nieprawda. Wspomniałam wcześniej, że błędna korekcja lub jej brak może prowadzić do pogłębiania się wady.
Drugi mit – „to, że dziecko zezuje jest zupełnie normalne i wyrośnie z tego” – to nie do końca prawda – oczy dziecka powinny ustawić się prosto do około 3-4 miesiąca życia. Jeśli po tym czasie nadal zauważamy jakieś odchylenia, warto skonsultować się ze specjalistą z zakresu optometrii pediatrycznej lub okulistą zajmującym się dziećmi i sprawdzić, co jest powodem takiego zezowania.
Soczewki kontaktowe – tu temat jest tak obszerny, że mogłybyśmy o tym rozmawiać i rozmawiać, ale najważniejsza sprawa – nie istnieje coś takiego jak uniwersalny rozmiar soczewek, który pasuje każdemu. Dotyczy to również dekoracyjnych soczewek kolorowych, popularnych w sezonie Halloween. Soczewki kontaktowe powinny zostać dobrane przez kontaktologa, czyli przez optometrystę lub okulistę w gabinecie. Proces doboru nie polega wyłącznie na tym, że mierzymy wielkość wady, a potem wybieramy z listy, czy przelicznika wartość korekcji w soczewce. Taki dobór powinien polegać na realnym dopasowaniu soczewki do kształtu naszych oczu i ocenie ich zachowania na tych oczach.
Bardzo ważne są też regularne kontrole. Najlepiej raz na pół roku (lub tak często, jak zaleci kontaktolog) jeśli nosimy soczewki kontaktowe na co dzień. Jeśli chcemy mówić o tym jak dbać o wzrok to został nam jeszcze jeden temat związany z soczewkami – pielęgnacja i higiena. Regularnie wymieniamy pojemnik na soczewki. Nosimy je tylko przez taki okres czasu, dla jakiego są przeznaczone, nie dłużej. Nie śpimy w soczewkach i pamiętamy o tym, że soczewki nie lubią się z wodą. Zarówno tą kranową, jak i basenową (nie wkładamy ich również do sauny). Jedynym płynem, którego możemy używać do soczewek jest ten do nich dedykowany, nie woda, nie ślina, nic innego.
Nosimy okulary ochronne – w pracy, wtedy kiedy występuje ryzyko, że coś może nam się wbić / wpaść do oka, a także okulary przeciwsłoneczne – nie tylko latem, ale cały rok, ponieważ promieniowanie UV nie znika.
Okulary kupujemy tylko w salonach optycznych. I nie mówię tego, ze względu na to, że dbam o zarobek optyków. Sama na razie też nie mam swojego salonu, więc nie mam w tym żadnego interesu. Chodzi o jakość i sposób wykonania okularów – czy to przeciwsłonecznych z wieszaka przy plaży, czy gotowych korekcyjnych dostępnych w drogeriach i aptekach. Okulary to wyrób medyczny i powinny spełniać wszelkie normy, powinny uwzględniać Wasze parametry indywidualne. Powinniście też mieć pewność, że są bezpieczne i zdrowe dla Waszych oczu.
Tjaaaaa te dekoracyjne pseudo trendy kolorowych soczewek tylko pogorszyły moj stopień wady. Po pól roku stosowania ledwo widziałam a ze moja praca opiera sie na oczach musowo trzeba było błyskawicznie działać laserowo w szpitalu medicover. Na szczescie wcisneli mnie szybko w grafik i z dnia na dzien było po zabiegu. Ze wzrokiem naprawde ne ma co sobie odpuszczac… a najlepiej to w ogole zrobic z nim porzadek raz a dobrze
Zgadzam się! Dobrze, że Ci się udało szybko rozwiązać problem ;>